Słoma chce zostać burmistrzem Tucholi. Wcześniej dyrektor Teraz to m.in. harcmistrz i właściciel sklepu z bronią

- Mówię to panu z całą powagą. Będę kandydować na stanowisko burmistrza Tucholi – oświadcza „Tygodnikowi Tucholskiego” Jarosław Słoma.. Potwierdzamy nasze wcześniejsze, nieoficjalne informacje i ogłaszamy tę kandydaturę jako pierwsi. - Teraz muszę zachować się jak strateg – zapowiada kandydat, który na burmistrza, który w Tucholi aktualnie m.in. prowadzi sklep z bronią.

Jarosław Słoma zadeklarował w rozmowie z „Tygodnikiem Tucholskim”, że będzie kandydować w tegorocznych, planowanych na jesień wyborach samorządowych i to od razu na stanowisko burmistrza. Tym potwierdził nasze wcześniejsze, nieoficjalne doniesienia, których jednak do tej pory nie publikowaliśmy. W porównaniu do naszych wcześniejszych rozmów, jeszcze z ubiegłego roku, z potencjalnymi kandydatami do tej funkcji, Słoma składa teraz deklarację z wielkim przekonaniem. 
- Z pewnością wystartuję. Jestem przygotowany. Przede wszystkim dojrzałem do tej decyzji – oświadcza niespełna 54-letni tucholanin.

Chociaż w praktyce Słoma nie zajmuje w tym momencie stanowiska publicznego, trudno w jego przypadku nie mówić jak o osobie publicznej.  Aktualnie kojarzony jest z prężnie działającym środowiskiem harcerskim i to nie tylko w powiecie tucholskim.

(...)

Przez wiele lat był człowiekiem oświaty, chociaż teraz już mówi:

- Oświata jest dla mnie zamknięta kartą – podkreśla, ale nadal z dumą mówi o przygotowywanych przez siebie podręcznikach szkolnych Przysposobienia Obronnego i Edukacji dla Bezpieczeństwa.

(...)

Co robi teraz? Nie można przejść obojętnie obok faktu, dzięki któremu o Jarosławie Słomie napisać trzeba wręcz sensacyjnie, że... „na burmistrza będzie kandydował właściciel sklepu z bronią”.
- Robię rzecz, która jest w pełni legalna, pod pełną kontrolą. Mam koncesję, o którą długo się starałem. Robię to co lubię, na czym się znam i co spotyka się ze sporym zainteresowaniem. Mam rozszerzającą się grupę klientów i to nie tylko z Tucholi – chwali Jarosław Słoma.

To tylko fragmenty całego artykułu na temat przyszłego kandydata na burmistrza Tucholi w nadchodzących wyborach samorządowych. Co jeszcze powiedział "Tygodnikowi"? Jacy ludzie skupiają się wokół Jarosława Słomy? Który element wyborów będzie ich interesował? Duży materiał znajdziesz w najnowszym wydaniu "Tygodnika Tucholskiego", który od dziś jest w sprzedaży!

O wyborach w „Tygodniku” będzie coraz więcej

Temat zbliżających się wyborów samorządowych zaczyna przybierać sile i coraz częściej pojawiać będzie się na łamach „Tygodnika Tucholskiego”. W najbliższej przyszłości sprawdzimy, jak – po kilku miesiącach od pierwszej rozmowy – do kandydowania na stanowisko burmistrza podchodzą w tej chwili osoby, które jesienią nie podawały jednoznacznej odpowiedzi, ale też kandydowaniu nie powiedziały „nie”. Przypomnijmy, że jasną deklarację startu wyraził od razu burmistrz Tadeusz Kowalski. Start poważnie brał pod uwagę kandydat także w poprzednich wyborach Ryszard Wojciechowski, ale jeszcze się nie deklarował. Żywo zainteresowany kandydowaniem, ale rzecz jasna wtedy, gdy znajdzie się komitet, był aktualny radny miejski Andrzej Jerosławski. Pytany przez nas jesienią o ewentualny start członek zarządu powiatu Jerzy Kowalik, temat ucinał wskazując, że – po pierwsze – należy najpierw oczekiwać decyzji partii politycznej, którą reprezentuje, czyli Prawa i Sprawiedliwości, a – po drugie – jego zdaniem było zdecydowanie za wcześnie, aby o wyborach rozmawiać.