Rozbił się motocyklem i chciał... uciekać w miasto? To relacja poszkodowanego, z którym rozmawialiśmy osobiście potwierdzona oficjalnie przez tucholską policją. Nieprawdopodobne wręcz widoki mieli tucholanie mieli w poniedziałek przed południem na ul. Nowodworskiego.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz